Michał Kopczyński w sobotę podpisał dwuletni kontrakt z Arką, przechodząc do Gdyni na zasadzie transferu definitywnego z Legii Warszawa. Kilka godzin później 27-latek wystąpił w spotkaniu sparingowym przeciwko Omonii Nikozja, który zakończył się zwycięstwem żółto-niebieskich 2:1. Defensywny pomocnik wyszedł w pierwszym składzie, ale w 51. minucie po zderzeniu z Luką Mariciem doznał urazu barku, który spowodował konieczność zejścia Kopczyńskiego z murawy. Zastąpił go Damian Lisiecki.
Kontuzja okazała się poważna. Konieczna będzie operacja, po której ekslegionistę czeka kilka tygodni rehabilitacji i kolejnych kilka tygodni dochodzenia do pełnej dyspozycji. Nieoficjalnie mówi się o 2-3 miesiącach przerwy.
Pech nie opuszcza więc żółto-niebieskich. Kontuzjowany jest też Santi Samanes, a Davita Schirtladze prześladują problemy z barkiem, które nie pozwalają mu na zaprezentowanie pełni umiejętności. Z kolei w sparingu z Omonią urazu doznał również Mateusz Zbiranek. Mamy nadzieję, że limit nieszczęść na tę rundę został już wyczerpany, a wszystkim kontuzjowanym piłkarzom życzymy skutecznego leczenia i szybkiego powrotu do zdrowia.