Trener Dariusz Dźwigała po meczu z AFE Espana:
Największym problemem Arki jest w tej chwili wąska kadra. Dzisiaj wymieszaliśmy skład, w obu połowach grało po kilku młodzieżowców i ten mecz pokazał niektórym zawodnikom, że przed nimi jeszcze daleka droga. Nie wiem jakie są możliwości finansowe klubu na tę chwilę oraz oczekiwania zawodników z Hiszpanii, ale musimy podnieć rywalizację na bokach pomocy. W tych strefach Hiszpanie nas przewyższali, grą indywidualną stwarzali sytuacje. Mają na pewno kilku ciekawych piłkarzy, którzy mogliby wzmocnić Arkę.
Widać, że Antonio Calderon to piłkarz kreatywny, szukający gry i jego współpraca z Michałem Nalepą i Grzegorzem Lechem wyglądała po przerwie poprawnie. Doszliśmy dzięki ich akcjom do kilku sytuacji stuprocentowych i w tym kierunku chcemy podążać. Czy Nalepa przypomina mi siebie samego z czasów gry w piłkę? Hmm... Ma lepszą lewą nogę, ja miałem tylko jedną (śmiech). Mówiłem już, że ten zawodnik ma dużo atutów. Mimo tak młodego wieku i rangi rywala, zawsze chce grać. Musi być pokorny i cały czas pracować, bo czasami wkradają się w jego grę elementy nonszalancji.