Maciej Gostomski wyjechał na kilka dni z Gdyni do Poznania, gdzie siedzibę ma reprezentująca go agencja menedżerska - Fabryka Futbolu. Przed wyjazdem odbył rozmowę z trenerami Arki, lecz jego przyszłość nie jest tak oczywista jakby się do niedawna wydawało. Mimo tego, że piłkarz ustalił wstępne warunki kontraktu z Arką, na stole nie pojawiła się jeszcze finalna oferta. Co więcej, agent Gostomskiego ma dla niego propozycję z innego klubu Ekstraklasy i 27-latek ma nad czym myśleć. Działacze Arki także mają w zanadrzu opcje rezerwowe. Klub chce zatrzymać w Gdyni Konrada Jałochę oraz planuje pozyskanie jednego bramkarza o uznanej renomie i doświadczeniu na szczeblu ekstraklasy. W gronie kandydatów wymienia się między innymi Emilijusa Zubasa, który spadł z Podbeskidziem do 1. ligi, lecz nie przeszkodziło mu to na gali Ekstraklasy być w gronie pięciu najlepszych bramkarzy. Litwin jest także na celowniku przynajmniej kilku innych klubów. Do Arki wpłynęły również CV innych bramkarzy z przeszłością w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Od wtorku z Arką potrenuje blisko 28-letni Erik Čikoš - dwukrotny mistrz Słowacji ze Slovanem Bratysława i mistrz Polski z Wisłą Kraków w sezonie 2010/2011. Z tego okresu zna się z Edwardem Klejndinstem, który wówczas pełnił rolę skauta. W styczniu Erik udzielił wywiadu słowackim mediom, twierdząc, że polski kierunek nie wchodzi w grę, bo był tu już mistrzem kraju i nie miałby odpowiedniej motywacji do gry. Jak widać jednak kilka miesięcy bezrobocia zmieniło jego nastawienie i będzie trenować z żółto-niebieskimi do końca tygodnia. Čikoš ma za sobą dwa występy w reprezentacji Słowacji.
Aktualnie Arka ma dwóch zawodników na prawą obronę - Tadeusza Sochę i Przemysława Stolca. Wszystko wskazuje na to, że jeden z nich będzie musiał pożegnać się po sezonie z Gdynią.