Arka Gdynia - Wisła Płock 1:1 (Warcholak 45' k - Byrtek 6')
Arka: Pavels Steinbors - Damian Zbozień, Michał Marcjanik, Adam Danch, Marcin Warcholak - Adam Marciniak, Yannick Sambea (76' Siergiej Kriwiec), Michał Nalepa (46' Michał Żebrakowski), Patryk Kun, Grzegorz Piesio - Ruben Jurado (66' Rafał Siemaszko)
Wisła: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Przemysław Szymiński (46' Bartłomiej Sielewski), Damian Byrtek, Patryk Stępiński - Arkadiusz Reca, Damian Rasak, Dominik Furman (66' Igor Łasicki), Giorgi Merebaszwili - Mateusz Piątkowski (46' Adam Dźwigała), Kamil Biliński
Żółte kartki: Jurado, Marciniak, Piesio, Danch (Arka) - Furman, Kiełpin (Wisła)
Widzów: 8142
Po czwartkowym meczu w Lidze Europy trener Arki Leszek Ojrzyński zdecydował się na cztery zmiany w pierwszym składzie Arki. Tadeusza Sochę zastąpił Damian Zbozień, Krzysztofa Sobieraja zmienił Adam Danch, Dawida Sołdeckiego Michał Nalepa, a Rafała Siemaszkę Ruben Jurado. Z szerokiej kadry na mecz z Wisłą Płock na trybunach usiedli Marcus i Sołdecki.
Spotkanie toczone było w pełnym słońcu, przy niemal 30 stopniach Celsjusza. To goście lepiej rozpoczęli spotkanie i pokonali Arkę jej własną bronią. W 6. minucie piłkę z autu z prawej strony boiska wrzucił Arkadiusz Reca, a w polu karnym najwyżej wyskoczył Damian Byrtek, który tyłem głowy skierował piłkę do bramki. Od tej pory piłkarze Wisły skupiali się jedynie na bronieniu wyniku, często padając na murawę i leżąc tam przez dłuższy czas. Szczytem wszystkiego była sytuacja w której zawodnik Wisły leżąc za linią końcową boiska wturlał się z powrotem na murawę, sprawiając, że sędzia przerwał grę. Wisła do końca pierwszej połowy nie stworzyła już dobrej sytuacji, a Arka coraz bardziej się rozkręcała, próbując doprowadzić do remisu. W 16. minucie znakomite krossowe podanie pod pole karne gości posłał Michał Nalepa. Do piłki dopadł Adam Marciniak, dograł do Patryka Kuna który umieścił piłkę w siatce. Sędzia odgwizdał jednak przewinienie Marciniaka, który po raz pierwszy wyprowadzał Arkę na mecz jako kapitan. W 21. minucie Arkowcy przejęli piłkę na połowie Wisły, Kun zagrał do Jurado, a Hiszpan za mocno podał do wbiegającego w pole karne Piesia. Po wybiciu przed szesnastkę uderzał jeszcze Kun, ale Kiełpin odbił piłkę. Trzy minuty później Arka miała rzut wolny bardzo blisko pola karnego rywali. Do piłki podszedł Michał Nalepa i uderzył tuż obok bramki. W 44. minucie Damian Zbozień zagrał głową w kierunku pola karnego Wisły, tam do piłki doszedł Jurado i został wycięty przez wychodzącego z bramki Kiełpina. Sędzia zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego, choć faul miał miejsce przed szesnastką gości. Do piłki podszedł Marcin Warcholak i uderzył bardzo precyzyjnie, dając wyrównanie żółto-niebieskim.
Remis wciąż był wynikiem zadowalającym Wisłę, która na drugą połowę wyszła tak jak na pierwszą - byle zdobyć przynajmniej punkt. Z kolei Arkowcy próbowali zdobyć bramkę na wagę zwycięstwa. W 62. minucie żółto-niebiescy wyszli z szybką kontrą. Prawą stroną popędził Jurado i posłał piłkę wzdłuż pola karnego. Tam jednak na rzut rożny wybił ją Stępiński. W 83. minucie po dalekim przerzucie piłkę głową w pole karne zgrał Damian Zbozień, a tam Żebrakowski został uprzedzony przez Byrtka..
Arkowcy mogą czuć niedosyt po remisie z Wisłą. Byli zespołem lepszym na tel rywala, który przyjechał do Gdyni z myślą o wywiezieniu punktu. Zabrakło większego zdecydowania pod bramką gości, bo zwłaszcza w pierwszej połowie Arka wykonywała wiele rzutów rożnych i wrzutów z autu, które albo nie docierały do adresata, albo kończyły się blokowanymi strzałami. Trener Ojrzyński powiedział na pomeczowej konferencji, że właśnie z powodu dużej liczby stałych fragmentów zdecydował się wpuścić na drugą połowę Michała Żebrakowskiego. Ta zmiana okazała się jednak błędem, a były napastnik Siarki Tarnobrzeg nie wykorzystał swoich warunków fizycznych i przez większość czasu na boisku wydawał się mocno zagubiony.
Teraz przed Arkowcami wylot do Danii i rewanż 3. rundy Ligi Europy. Z FC Midtjylland zmierzą się w czwartek, 3 sierpnia o 20:30. W 4. kolejce ekstraklasy zagrają w poniedziałek, 7 sierpnia. O 18:00 w Gdyni podejmą Koronę Kielce.
